Kreatywne sposoby na piękne krajobrazy
Wybrzeże i morze
Zmienna natura pływów sprawia, że pora, którą wybierzecie na sesję może mieć znamienny wpływ na jej charakter. Spróbujcie więc uchwycić różne nastroje danego miejsca...
Fotografujcie we mgle
Sesja nad morzem często jest przekładana ze względu na pogodę, która niespecjalnie chce współpracować i zamiast rozpalać przed oczami piękne widoki, okrywa je mgłą niczym bladą płachtą. W wielu miejscach nad morzem mgła jest zjawiskiem dosyć powszechnym. Warto wykorzystać ten fakt i sprawić, by stała się jedną z bohaterek sesji. Podobnie jak przy fotografowaniu zaśnieżonych scen, aparat będzie miał tendencję do niedoświetlania zdjęć, które mogą przez to wyglądać na bardzo ciemne. Dlatego będziecie musieli skorzystać z kompensacji ekspozycji ok. +1 EV, co umożliwi Wam prawidłowe odwzorowanie sceny. Gęsta mgła sprawia, że w scenie kolor jest mocno stłumiony, dlatego jest to idealna okazja do fotografowania w skali szarości.
Zjawiskowe kompozycje
Nie do wszystkich krajobrazów musicie stosować zasadę trójpodziału. Jeżeli niebo jest interesujące, możecie śmiało ustawić horyzont przy dolnej krawędzi kadru, tak by nieboskłon przejął znaczną część ujęcia. Równie ciekawy efekt może przynieść odwrotny zabieg eliminowania nieba z ujęcia. Szukajcie na pierwszym planie jakiegoś dominującego koloru czy szczegółu, który mógłby przyciągnąć uwagę i kadrujcie tak by wyraźnie odcinał się od reszty zajmując większą część przestrzeni. Takie podejście dobrze sprawdza się gdy fotografuje się na tle jasnego nieba bez wyrazu.
Zamroź fale
Jak już wspominaliśmy fotografowanie o wschodzie i zachodzie słońca, podobnie jak robienie zdjęć z poziomu wody i naświetlanie kadru z dłuższym czasem, który umożliwia rozmycie ruchu w fotografii wykorzystywane są na okrągło. Można jednak spróbować pokazać strukturę fali nieco inaczej. Są na to dwa sposoby: stosując wystarczająco krótki czas ekspozycji ok 1/1000 s lub używając flesza. Nawet w stosunkowo jasny dzień, przy fotografowaniu z krótkim czasem warto podbić ISO do 400, lub w razie potrzeby nawet wyżej.
Gdy fotografujecie o wschodzie lub zachodzie słońca, światła jest już stosunkowo niewiele, co oznacza, że trzeba podbić ISO na tyle mocno, że jakość zdjęcia może na tym mocno ucierpieć. Szczególnie tyczy się to sytuacji, gdy chcecie uchwycić fale rozpryskujące się po uderzeniu o skałę. Przy takich ujęciach trzeba użyć flesza, ale warto też skorzystać ze statywu i cały zestaw umieścić odpowiednio blisko miejsca akcji. By się nie zamoczyć, można użyć pilota do zdalnego wyzwalania migawki. Aby nie narażać sprzętu zbytnio na kąpiel, ale odpowiednio doświetlić scenę, lampa musi być wystarczająco mocna. Jeżeli macie lampę, którą można zdjąć z sanek aparatu, Wasze szanse na ciekawe ujęcie wzrastają, gdyż źródło światła możecie ustawić obok, co spotęguje wrażenie trójwymiarowości sceny. Przyda się pomoc asystenta.
Przy ustawianiu ekspozycji, wybierzcie tryb Manualny oraz ISO na poziomie 200. Ustawcie przysłonę f/8 i czas otwarcia migawki dopasujcie, kierując się podziałką pomiaru światła. Teraz, uwzględniając odległość od fal, które chcecie uwiecznić musicie ustawić siłę flesza. W większości instrukcji obsługi znajdziecie wskazówki dotyczące ustawiania mocy lampy. W tej czynności często pomaga wyświetlacz z tyłu flesza.
- «« poprzednia
- następna