Kreatywne sposoby na piękne krajobrazy
Krajobrazy widziane z dołu
Myśląc o tradycyjnych krajobrazach, widzimy zwykle obraz majestatycznych gór. Wypiętrzone przestrzenie zajmują na naszej mapie dosyć mało miejsca, więc trzeba się nauczyć, jak pokazać coś niezwykłego również w innych warunkach.
Brak dramatyzmu w otaczającym Was krajobrazie nie oznacza, że jedynym wyjściem jest udanie się w podróż nad morze czy w góry. Jedną z najszybszych i najprostszych metod jest wykorzystanie długiego czasu otwarcia migawki. Umożliwi to ładne rozmycie poruszających się obiektów, czasami sprawdzi się też poruszenie samym aparatem, w celu uzyskania abstrakcyjnego efektu.
Do rozmycia najlepiej użyć czasu nie krótszego niż pół sekundy, jednakże w słoneczny dzień będzie to trudne. Nawet jeżeli maksymalnie przymkniecie przysłonę i zmniejszycie ISO, to na matrycę nadal będzie padało zbyt dużo światła. Dlatego by je ograniczyć, musicie skorzystać z filtra, który zablokuje część promieni.
Filtrowanie
Na rynku dostępnych jest wiele filtrów, które mogą pomóc w takiej sytuacji. Interesować powinny Was głównie filtr szary (ND) oraz polaryzacyjny. Filtry szare mają różną moc, tzn. mogą blokować światło z różną siłą. Filtr polaryzacyjny nie tylko podnosi nasycenie kolorów, ale także ogranicza nieco ilość światła padającego na matrycę aparatu, mniej więcej o dwa stopnie przysłony.
Po prawej: Skorzystanie z filtra podczerwonego i przekonwertowanie zdjęcia do skali szarości sprawiło, że słoneczny dzień zyskał zupełnie inny wymiar
Z kolei fotografowanie z użyciem filtra podczerwonego sprawi, że opatrzony widok nabierze totalnie nowego wyrazu. Żeby zrobić dobre zdjęcie ze światłem podczerwonym, trzeba fotografować w bardzo słoneczny dzień. Jeżeli do tego na błękitnym niebie znajdują się ciekawe chmury, to sytuacja jest prawie idealna. Filtry podczerwone są bardzo ciemne i wpuszczają naprawdę bardzo mało światła.
Wypracowanie dobrej ekspozycji to praca metodą prób i błędów, bo nie wszystkie systemy pomiaru światła będą mogły ją zmierzyć. Dlatego fotografujcie w trybie Manualnym i korygujcie ekspozycję, kierując się podpowiedziami pomiaru, ale nie zawierzajcie mu w 100%.
Fotografia krajobrazowa opiera się głównie na pracy z naturalnym światłem, ale by zyskać lepsze rezultaty, czasami warto rzucić dodatkowe światło. Można do tego wykorzystać zarówno zewnętrzną lampę, jak i tę wbudowaną w korpus aparatu. Najlepsze do takich ujęć będą dni pochmurne, burzowe albo okolice wschodu lub zachodu słońca. Pamiętajcie jednak, że im mniej naturalnego światła jest w scenie, tym bardziej widoczne będzie użycie flesza. Jednakże nawet najsilniejsza lampa nie doświetli całego krajobrazu, tylko pierwszy plan, dlatego tę technikę można wykorzystać, gdy ma się jakiś ciekawy element pierwszego planu.