Hasselblad Stellar II - to jeszcze nie koniec? Antoni Żółciak
Zaledwie kilkanaście dni temu świat obiegła wiadomość o anulowaniu projektu rebrandowanych aparatów Sony; trudno więc powiedzieć, dlaczego Stellar II pojawi się na rynku (może produkcja ruszyła przed decyzją o zamknięciu fabryki w Trovino). "Ten sprzęt nie ma być oceniany czy zestawiany z innymi", czytamy w informacji prasowej. Twórcy podkreślają, że to propozycja dla miłośników, koneserów, kolekcjonerów. Podobnie zresztą, jak dotychczasowe dzieła, takie jak Hasselblad Lunar czy HV.
Od strony technicznej Stellar II niczym nie różni się od Cyber-shota RX100 Mark II. Największe modyfikacje wprowadzono w samej obudowie, zamykając ją w nieco innym opakowaniu i dodając specyficzny, głęboki grip dostępny w czterech wersjach wykończeniowych (włókno węglowe, drewno oliwne, padukowe czy orzechowe).
Fotografowie, którzy zechcą dysponować "najnowszą technologią połączoną z designem Hasselblada", będą musieli przygotować kwotę w wysokości 2395 dolarów.