Jak fotografować zimowe krajobrazy
Więcej kreatywności
Kiedy już opanujecie porządnie kwestie ustawień aparatu i kompozycji obrazu, to znak, że nadszedł już czas na ożywienie swojego kreatywnego oka. W zimie słońce praktycznie przez cały czas pozostaje stosunkowo nisko nad horyzontem. Niewielki kąt padania promieni słonecznych oznacza bardziej spektakularne światło oraz cienie, więc czemu nie spróbować włączyć słońca w kadr – czy to bezpośrednio w celu uchwycenia słonecznej tarczy, czy też prześwitującego przez pokryte śniegiem drzewa? Zimowe krajobrazy potrafią być też w naturalny sposób monochromatyczne. Nie obawiajcie się więc fotografowania ich w czerni i bieli, zamiast na kolorach skupiając się na ich tonalności i teksturach obrazu.
1. Jak wykorzystać lodowe wzory
Pęknięcia i bąbelki zastygłe w lodzie tworzą efektowne elementy fotografowanej sceny. Szczególnie jeśli wykorzystuje się je w charakterze linii wiodących w kompozycji. W tym przykładzie lód wypełnia dwie trzecie kadru, a skalę jego rozmiarów uwidacznia porównanie z malutkim samochodem jadącym wzdłuż odległego horyzontu. W tego typu ujęciu warto użyć optyki szerokokątnej oraz postawić aparat na statywie bardzo blisko podłoża w taki sposób, aby spoglądał on w poprzek lodu.
2. Cieszcie się stonowanymi kolorami
Zima jest, ogólnie rzecz biorąc, czasem spokoju i wyciszenia, a pastelowe barwy dobrze oddają to wrażenie. Zimne i mroźne wschody słońca to idealny czas na zamrożenie pastelowych chmur w ich ruchu. Dlatego też, chcąc uzyskać najlepsze światło, wyjdźcie z domu wczesnym rankiem. Mając pod ręką statyw, możecie też spróbować wykorzystać długie ekspozycje do rozmycia ruchu chmur w obrębie kadru. Podczas edycji starajcie się nie psuć spokoju takiej sceny przez zbytnie podbijanie Jaskrawości.
3. Panoramiczne kadrowanie
Ta dziewicza scenka panoramiczna została uchwycona w Korei Południowej przez Nathaniela Merza. „Daedunsan pokryta odpowiednią ilością śniegu i lodu prezentuje się wyjątkowo pięknie” – opowiada. „Miałem szczęście, że udało mi się uchwycić na zdjęciu tę górę bez jakichkolwiek śladów stóp.” Początkowo Nathaniela na miejscu powitała ściana bieli, ale gdy trochę poczekał, mgła uniosła się, a ciepłe światło oświetliło drzewo.
4. Tworzenie efektu szklanej kuli
Ten pejzaż jednej z kanadyjskich dzielnic mieszkaniowych przedstawia prawdziwy klimat zimowej krainy czarów, a powstał po zmroku pewnego śnieżnego grudniowego dnia. Złote światła wzbogaciły klimat tej sceny, a fotograf dodał do niej nieco magii optyki typu tilt-shift, aby powstał efekt szklanej śnieżnej kuli. Jeśli nie macie dostępu do obiektywu tilt-shift, możecie zawsze uzyskać tego typu rozmycie obrazu w Photoshopie. Aby obraz był ostry, postawcie aparat na statywie, a obiektyw skierujcie w dół. Natomiast jeśli fotografujecie z ręki, ustawcie w aparacie wyższą czułość, na przykład ISO 1600.
5. Bez pośpiechu po zmroku
Jeżeli uważacie, że przy fotografowaniu podczas zimowego dnia jest Wam zimno, to spróbujcie pozostać na zewnątrz nieco później i zrobić zdjęcia podczas niebieskiej godziny. Światło zmierzchu potrafi być bardzo eteryczne, ponieważ rzuca się miękką poświatą na zimowy krajobraz – szczególnie w górskich okolicach. Starajcie się fotografować podczas bezchmurnych nocy, kiedy to nawet niewielkie ilości światła odsłonią tekstury w lodzie i skałach. Nocą będzie jeszcze zimniej, więc przygotujcie się do tego odpowiednio, zakładając na siebie jeszcze więcej warstw ubrania. Do dłuższych ekspozycji wykorzystajcie wyższe czułości ISO oraz solidny statyw.