Susan Meiselas - daleko od dystansu
Susan Meiselas uznawana jest przez wielu za jedną z czołowych fotografek dokumentalnych ostatnich 40 lat. Pracując od 1976 r. dla agencji Magnum Photos, skupia się na ukazywaniu różnorodnych problemów współczesnego świata – od łamania praw człowieka po masowe mordy na ludności cywilnej. Susan jest laureatką wielu międzynarodowych konkursów, w tym Leica Award for Excellence (1982) i Infinity Award organizowanego przez International Center of Photography w Nowym Jorku (2005).
Jak wyglądała jej młodość?
Urodziła się w 1948 r. w Baltimore w stanie Maryland, a w 1970 r. uzyskała tytuł magistra na wydziale Edukacji Wizualnej na Uniwersytecie Harvarda. W kolejnych latach, oprócz pracy jako asystentka redaktora filmu dokumentalnego „Basic Training” (1971), zajmowała się głównie edukacją, przygotowywaniem kursów fotograficznych i prowadzeniem warsztatów.
Kiedy zaczęła pracować jako fotograf?
W połowie lat 70. spędzała wakacje, dokumentując życie artystek wykonujących striptiz w cyrkach i podczas jarmarków w Nowej Anglii. Zarejestrowała także wywiady z tymi kobietami. Zgromadzony przez nią materiał został opublikowany w 1976 roku w książce zatytułowanej „Carnival Strippers” i zawierał m.in. transkrypcje rozmów przeprowadzonych ze striptizerkami opowiadającymi o swoim życiu.
Czym charakteryzuje się jej styl?
Od samego początku swojej kariery była zainteresowana tworzeniem serii obrazów, które szczegółowo opowiadały skomplikowane historie dotyczące konkretnych problemów lub wydarzeń. Nigdy nie była beznamiętną obserwatorką, która fotografowałaby swoje tematy z dystansu. Powiedziała kiedyś: „Nie jestem muchą na ścianie... Mogę być pomostem, przewodnikiem i w pewnym sensie współpracować z bohaterami”. W swoich fotografiach konsekwentnie podkreśla trudną sytuację żyjących na marginesie osób, które są często ignorowane przez główne media.
Jaki jest jej najbardziej znany reportaż?
W latach 1978–79 dokumentowała powszechne powstanie przeciwko dyktaturze Somozy w Nikaragui, w Ameryce Środkowej. Był to konflikt o charakterze zbrojnym, który doprowadził do rewolucji Sandinistów. Na swoich fotografiach uchwyciła zarówno dramatyczne sceny walki, jak i rzeczywistość codziennego życia w kraju ogarniętym wojną partyzancką. Za ten fotograficzny esej otrzymała Złoty Medal Roberta Capy.
Jakie jeszcze inne tematy fotografuje?
Dokumentowała następstwa masakry w El Mozote, mającej miejsce w 1981 roku w Salwadorze, w której armia zabiła ponad 800 cywilów; wykonała serię zdjęć w nowojorskim klubie S&M zatytułowaną „Pandora's Box” (2001); a także przygotowała reportaż o życiu Dani, rdzennej ludności zamieszkującej wyspę Papuę w Indonezji. Ostatnio fotografowała kobiety w schroniskach dla uchodźców w regionie West Midlands w Wielkiej Brytanii i opublikowała je w formie cyklu pod tytułem „A Room of Their Own” (2017).
Dlaczego zrobiło się o niej teraz głośno?
Ukazał się opublikowany nakładem wydawnictwa Thames & Hudson jej nowy album „On the Frontline”, zawierający wybrane zdjęcia ze wszystkich dotąd zrealizowanych fotoreportaży. Wiele z nich opatrzonych zostało komentarzem Meiselas, a także refleksjami i spostrzeżeniami na temat metod pracy oraz jej roli jako fotografki dokumentalnej.