Bonnie & Clyde - duet od wystrzałowych krajobrazów [Wasze zdjęcia] Jan Wodziński
Góry, jeziora, zamki oraz ich ruiny - wszystko to można znaleźć na pracach stworzonych przez Izę i Darka Mitręga. Patrząc na ich fotografie można zastanawiać się, w jaki sposób funkcjonuje ten fotograficzny duet?
Zapytani o podział obowiązków podczas swoich artystycznych wojaży zgodnie twierdzą, że doskonale się uzupełniają: "Darek dba o techniczne aspekty naszych wypraw, przygotowuje sprzęt, dba o to, żeby baterie w aparacie były naładowane. Ja natomiast zajmuję się aspektem topograficznym" - mówi Iza. "Praca we dwoje to optymalne rozwiązanie. Zawsze jest ktoś, kto będzie ci towarzyszył podczas nocnych wypraw po górach" - odpowiada Dariusz.
Zapytani o ulubione miejsce do fotografowania stwierdzają, że ich faworytem są Karkonosze - miejsce, w którym "światło ma inną barwę, a powietrze pachnie inaczej". Dolnośląskie pasmo górskie wypełnione jest lokalizacjami, do których ciągle wracają - za każdym razem jednak przeżywają te miejsca na nowo.
Darek i Iza tworzą pod pseudonimem Bonnie & Clyde Creative Images. Starają się przedstawiać świat wokół siebie o najpiękniejszych porach - o zachodzie słońca, o świcie lub nawet tuż przed nim, kiedy pola spowite są mgłą. "Na szczęście oboje zgadzamy się ze sobą, gdy na plener musimy wyruszyć o 1 w nocy" - żartuje Iza.
W torbie fotografa |
Darek i Iza podczas wypraw w odleglejsze rejony zabierają sporo sprzętu - w swoich plecakach noszą po dwa korpusy wraz z bateriami oraz wężykami spustowymi. W swojej pracy używają całej gamy obiektywów - od 8-milimetrowych ultraszerokokątnych szkieł aż po zoomy o ogniskowej długości 400 mm. Jak twierdzą, do ich pracy niezbędne są także stabilne statywy oraz filtry ND. |
Fotograficzny duet nie spoczywa na laurach - Izabela i Dariusz cały czas starają się wykonywać coraz lepsze fotografie. Ich marzeniem jest odwiedzić między innymi Nową Zelandię oraz Patagonię, co być może uda się wkrótce zrealizować.
Jakie są ich rady dla osób które chcą rozwijać się w fotografii krajobrazowej? "Przede wszystkim nie poddawajcie się. Pogoda bywa kapryśna i nie ma gwarancji na udane zdjęcia... Oznacza to, że w danej lokalizacji musimy pojawić się nawet kilkanaście razy zanim plener zaliczymy do owocnych - podkreślają zgodnie i dodają: "Na pewno warto się inspirować pracami mistrzów, warto oglądać dobre zdjęcia. Bądźcie kreatywni, nie bójcie się korzystać z różnych technik fotograficznych".
Prace duetu Bonnie & Clyde możecie znaleźć na ich fotoblogu, fanpage'u na Facebooku'u oraz w Galerii Digital Camera Polska.