Niesamowite historie Todda Baxtera Antoni Żółciak

Obecnie największym zainteresowaniem cieszy się "Owl Scouts", cykl o przygodach dwójki harcerzy - chłopca i dziewczynki. Nie jest to jednak projekt lekki. Znajdziemy w nim pełno mrocznych, przepełnionych grozą kadrów, a sam finał serii nie pozostawia żadnych wątpliwości co do losu amerykańskich skautów. Baxter wysyła młodych towarzyszy w podróż piekielnie niebezpieczną, ale też - na szczęście - fikcyjną.

Owl Scouts; fot. Todd Baxter

Owl Scouts; fot. Todd Baxter

Równie odrealnionym pomysłem jest "Project Astoria: Test One". Tutaj kolorystyka kadrów nawiązuje do lat 60. i 70. ubiegłego wieku; początkowo trudno w ogóle stwierdzić, że faktycznie mamy do czynienia z surrealistyczną fotografią, a nie scenami filmowymi.

Project Astoria: Test One; fot. Todd Baxter

Project Astoria: Test One; fot. Todd Baxter

W wyobraźni Todda Baxtera Astoria to planeta Układu Słonecznego, na której ślad trafił w latach 20. minionego stulecia astronom-amator z Illinois. Historia mówi o dwóch zdatnych do zamieszkania księżycach Astorii, które Ziemia postanawia skolonizować.

Fotograf zakłada więc alternatywny scenariusz wydarzeń po lądowaniu na naszym własnym Księżycu w 1969 roku. Mając jako-takie obycie z podróżami kosmicznymi, kolejnym "ziemskim" programem jest wysłanie międzynarodowej ekspedycji w okolice Astorii. Wtedy właśnie do akcji wkracza Todd Baxter, pokazując, jak wyglądałoby codzienne życie nastolatków na terenie obcym dla nas, ale doskonale znajomym dla nich.

O ile dwa powyższe projekty są całkowicie prywatne, tak Baxter może pochwalić się też pokaźnym portfolio komercyjnym. Fotograf większość swoich prac opiera na daleko idącej obróbce w Photoshopie - nie chodzi tu jednak o idealizowanie postaci, a o tworzenie zupełnie innych, nierzeczywistych światów.

Zobacz więcej zdjęć Todda Baxtera

Todd uczył się nie tylko fotografii, ale też rysunku, malarstwa i rzeźby - nauki pobierał na University of New Mexico w Albuquerque. Następnie sam uczył, jak poprawnie robić zdjęcia, wykładając w różnych szkołach publicznych swojego stanu. Z czasem zaczął otrzymywać zlecenia od rozmaitych agencji reklamowych, pracował również na etat jako dyrektor artystyczny. Baxter regularnie publikuje nowe fotografie na swoim Facebooku. Ma też portfolio, w którym znajdziecie jego kompletne projekty.