Mobile Photography Awards 2015 - zobacz najlepsze zdjęcia z telefonów Antoni Żółciak
Od przeszło pięciu lat konkurujący w Mobile Photography Awards 2015 nagradzani są za najlepsze zdjęcia wykonane smartfonami i tabletami. Fotografie oceniane są w 20 kategoriach, takich jak architektura, krajobrazy, czerń i biel czy portrety.
Główną nagrodę stanowi 3 tys. dolarów, natomiast organizatorzy przewidzieli też drugą nagrodę - w wysokości 500 dolarów - za najciekawszy esej fotograficzny. O wysoką jakość zdjęć dba system płatnego wpisowego - każdy zgłaszający się do udziału w turnieju zobowiązany jest do pokrycia kwoty od 20 do 100 dolarów, w zależności od ilości zgłaszanych zdjęć. Konieczność poniesienia takich kosztów zawęża nieco grupę chętnych.
Tegorocznym laureatem Grand Prix został Jian Wang. Artysta publikujący na Instagramie pod pseudonimem @black1969328 uprawia specyficzny rodzaj fotografii, koncentrując się na formach geometrycznych, grze świateł i kolorów. Najczęściej publikuje prace czarno-białe, choć z barwami radzi sobie równie dobrze.
"Wskazując zwycięzcę konkursu, wybraliśmy twórcę wyrazistego, świadomego swoich możliwości fotograficznych", tłumaczy Daniel Berman, pomysłodawca Mobile Photography Awards. "Jian Wang zamyka w kadrze powtarzające się motywy. Co więcej, potrafi również w swoich pracach pokazać sylwetkę człowieka - a to, przy tak nietypowym kadrowaniu, zdecydowanie zasługuje na uwagę".
Jurorzy zaznaczają, że Wang fotografuje zarówno architekturę, jak i krajobrazy. Realizuje się też w fotografii ulicznej. "Jest więc wszechstronny, natomiast w każdej z tych dziedzin charakteryzuje się zbliżoną estetyką", podkreśla gremium jurorskie. Jian Wang fotografuje iPhone'em 6 Plus.
Nagrody za eseje fotograficzne trafiły w tym roku do Chaoyue Pan, która do konkursu zgłosiła reportaż poświęcony pielgrzymkom odwiedzającym górę Synaj w Egipcie.
"Dość urokliwie to teraz wygląda. Turyści i ich beduińscy przewodnicy noszą charakterystyczne dla regionu ubrania. Przemieszczają się też w tradycyjny sposób, pokonując kolejne kilometry na nogach. Można powiedzieć, że wygląda to dokładnie tak, jak kilka tysięcy lat temu - ale, z drugiej strony, wszyscy chętnie korzystają ze smartfonów i nowoczesnej technologii", tłumaczy autorka.
Drugą nagrodę otrzymała Paula Broom, autorka eseju "The Old Loftus Tramshed". Na swoich zdjęciach opowiada historię "cmentarzyska" tramwajów z Sydney, stolicy Australii. "To opuszczone składowisko pojazdów transportu publicznego. Położone nieopodal Royal National Park, niedaleko wciąż funkcjonujących linii tramwajowych, jest jednym z najbardziej fascynujących miejsc do uprawiania fotografii", opowiada Paula, dodając: "To tutaj czas spędzają miejscy eksploratorzy czy grafficiarze".
Trzecie miejsce zajął Sean Hayes, który swoje wysiłki skierował na irlandzkie krajobrazy. Esej "Ériu", którego nazwa odnosi się do mitologii celtyckiej, przedstawia tę bardziej tajemniczą część Zielonej Wyspy. "Cały cykl uwieczniałem przy pomocy LG G4", mówi Hayes. Zdjęcia edytował później w Snapseedzie - zasady konkursu jasno określają, że postprodukcji nie można uskuteczniać na komputerze.
Zobacz wszystkie zdjęcia nagrodzone w konkursie Mobile Photography Awards 2015
Kadry wyróżnione w pozostałych kategoriach znajdziecie na stronach konkursowych.