Jak komponować zdjęcia przyrodnicze
PROfil |
Ross Hoddinott Uchodzi za jednego z najlepszych brytyjskich fotografów krajobrazu i dzikich zwierząt. Jego klientami są RSPCA Photolibrary i National Trust. Jest on także ambasadorem marek Nikon i Manfrotto w Wielkiej Brytanii. Do najbardziej popularnych publikacji Rossa należą książki Digital Macro & Close-up Photography oraz The Landscape Photography Workshop. www. rosshoddinott.co.uk |
Ross wiedział, że jego zdjęcie będzie odbiegać od przyjętych w makrofotografii norm, jeszcze zanim wykonał pierwsze ujęcie. "Wiele ujęć makro ma dość niepowtarzalny charakter, ponieważ masz do czynienia z naturą. Zanim wykonałem to zdjęcie, wyobrażałem sobie, jak powinien wyglądać ten obraz. Początkowo myślałem o zarejestrowaniu owada podświetlonego światłem księżyca. Ale szybko zdałem sobie sprawę, że z technicznego punktu widzenia jest to niemożliwe, ponieważ fotografowanie przy tak słabym oświetleniu uniemożliwiłoby mi odszukanie tematu zdjęcia. Postanowiłem zatem zarejestrować scenę w promieniach słońca, a następnie przetworzyć obraz, wykorzystując chłodny balans bieli, by fotografia robiła wrażenie nocnej".
Kolejnym wyzwaniem dla Rossa było znalezienie tematu zdjęcia w wybranym miejscu. "Dobra znajomość lokalizacji jest bardzo ważna w fotografii przyrodniczej, ponieważ pozwala przewidzieć, gdzie znajdzie się słońce i gdzie szukać tematu. W tym przypadku było to Jezioro Tamar w Devon. Poszedłem tam około 5 nad ranem i wypatrzyłem samca świtezianki błyszczącej odpoczywającego z rozłożonymi skrzydłami (zwykle siedzą na trzcinach ze złożonymi). Dzięki rozpostartym skrzydłom sylwetka owada wygląda znacznie lepiej, ponieważ jego profil jest bardziej wyrazisty".
Ross obciął kilka listków, które zasłaniały świteziankę, a następnie zajął odpowiednie miejsce, czekając aż wzejdzie słońce. "Fotografowałem obiektywem makro 200 mm. Najważniejszą rzeczą było upewnienie się, że świtezianka znajdzie się dokładnie na tle tarczy Słońca. Jeśli owad poruszyłby głową lub ogonem, mógłbym stracić swoją szansę. Wschodzące słońce przemieszcza się szybko, więc na bieżąco musiałem zmieniać swoją pozycję".
Dlaczego ta kompozycja jest udana? Samiec świtezianki błyszczącej zwykle nie odpoczywa z rozłożonymi skrzydłami, więc Ross miał niepowtarzalną okazję, aby uchwycić tę rzadką scenę. Ross fotografował obiektywem makro 200 mm, więc był w stanie uchwycić wszystkie szczegóły, łącznie z włoskami na nogach owada. Temat jest idealnie wyodrębniony z otoczenia, dzięki wykadrowaniu go na tle jasnego słońca. Ważnym elementem kompozycji jest liść trzciny, którego geometryczny łukowaty kształt wprowadza dodatkowy walor estetyczny. Co więcej, linia liścia kontrastuje z linią ogona świtezianki.
Mówiąc ogólnie o makrofotografii, Ross twierdzi, że wiele osób wykonuje zbyt duże zbliżenia, tak jakby robili zdjęcia przeznaczone do publikacji w książce naukowej. Ross uważa takie podejście za błędne. "Zachęcam do bardziej twórczego fotografowania. Gdy temat zaczyna się przemieszczać, wielu fotografów często nie wie, jak zareagować i w efekcie rejestrują chaotyczny obraz z nieuporządkowanym tłem. Osobiście wolę zastosować wówczas małą głębię ostrości lub zarejestrować temat, gdy będzie nieco oddalony od tła. Pamiętaj, cokolwiek fotografujesz, najważniejsze jest, byś stworzył odpowiednio zrównoważony obraz. Zaufaj intuicji".
Kompozycja w fotografii przyrodniczej - przykład drugi
"Jeżeli chodzi o fotografowanie roślin i kwiatów" – mówi Ross – "to zadanie jest o tyle łatwiejsze, że temat zdjęcia nagle Ci nie odfrunie. Dzięki temu masz więcej czasu na skomponowanie kadru. Osobiście uwielbiam stosować małą głębię ostrości, która pozwala mi uprościć kompozycję. Kiedy fotografuję rośliny i kwiaty, ustawiam selektywnie ostrość – w ten sposób jedyny wybrany element pozostaje wyraźny, inne obszary sceny pozostają zaś mniej lub bardziej niewyraźnie odwzorowane. To, co widoczne jest w tle, jest więc w jakimś stopniu rozpoznawalne, co pozwala zrównoważyć kadr, ale jednocześnie nie odciąga uwagi oglądających od głównego tematu zdjęcia". Orchidee zwykle rosną w grupach, co Ross umiejętnie wykorzystał, komponując ten obraz. "Zaprocentowało również to, że obiektyw był bardzo blisko orchidei. Dało to efekt miękkiej ostrości i podkreśliło kolor kwiatu".
1. Ross umieścił obiektyw w niewielkiej odległości od orchidei, tak aby jasny, różowy kolor kwiatu stał się dominującym elementem kompozycji.
2. Pomimo efektu rozmycia, główny kwiat znajdujący się po lewej stronie jest ostry. Ross fotografował obiektywem 200 mm, ustawiając duży otwór przysłony f/5,6.
3. Rozmyte kwiaty w tle wprowadzają do kompozycji równowagę, a jednocześnie nie odwracają uwagi od głównego tematu zdjęcia. Gdyby wszystkie trzy kwiaty były ostre to fotografia ta byłaby zupełnie banalna.