Szerokie kąty dla pełnej klatki i APS-C od Canona Maciej Zieliński
Pełnoklatkowy Canon EF 16–35 mm f/4L IS USM to nowa wersja popularnego reporterskiego zoomu z serii L. Obiektyw jest ciemniejszy od flagowej wersji, co rekompensować ma nam jednak efektywna optyczna stabilizacja obrazu IS (skuteczność do 4 EV). Dzięki nowej konstrukcji optycznej, obiektyw jest też lżejszy, lecz nadal bardzo solidny i odporny na kurz i zachlapania. Szybkie i ciche ustawianie ostrości gwarantuje pierścieniowy silnik ultradźwiękowy (USM), który sprawdza się znakomicie w trybie AI Servo AF. W konstrukcji zastosowano poza tym dwa elementy UD, które minimalizują aberrację chromatyczną, powłoki przeciwodblaskowe oraz fluorowe (również na tylnej soczewce), zapobiegające przyleganiu kurzu i kropli wody.
Obiektyw ma być dostępny już w przyszłym miesiącu. Jego cena ma wynosić 1199 dolarów
Druga nowość to przeznaczony dla APS-C model Canon EF-S 10–18 mm f/4,5–5,6 IS STM. Ma mniejszy zakres ogniskowych i słabsze światło od wersji 10–22 mm f/3,5–4,5, ale ponownie zyskujemy 4-stopniową optyczną stabilizację obrazu. Jak zapewnia producent, silnik STM pozwala na szybkie i przede wszystkim płynne ustawianie ostrości podczas filmowania. Obiektyw wyposażono także w powłoki przeciwodblaskowe i soczewkę UD. W zestawie nie znajdziemy jednak osłony przeciwsłonecznej, możemy ją dokupić. Ten model również ma znaleźć się w sprzedaży w przyszłym miesiącu. Sugerowana cena to 299 dolarów.