Ekspresowe ładowanie baterii coraz bliżej [wideo] Antoni Żółciak
Rozmiarem bardziej przypomina standardowy zasilacz do laptopa niż kompaktowe akumulatorki, ale swoje potrafi. Bateria StoreDot bazuje na organicznych nanokropkach, będących w stanie gromadzić energię wyraźnie szybciej od rozwiązań tradycyjnych - i przez to może w niedalekiej przyszłości ułatwić życie każdemu z nas.
Firma StoreDot przygotowała w pełni funkcjonalny prototyp swojego akumulatora i kompatybilnej ładowarki, których możliwości prezentowano w trakcie konferencji Think Next w Tel Avivie. Udało się tam naładować Samsunga Galaxy S4 w przeciągu pół minuty - a to przecież smartfon z baterią, której oryginalna pojemność wynosi 2600 mAh.
Biorąc pod uwagę wydajność ładowarki i pojemności ogniw instalowanych w aparatach (np. EN-EL15 z 1900 mAh) można domniemywać, że podobny proceder byłby możliwy również w bardziej fotograficznych przypadkach. "Mówimy tu o nowym rodzaju materiałów, możliwym do wprowadzenia w przeróżnych rodzajach urządzeń", potwierdza nasze przypuszczenia szef i współzałożyciel firmy, dr Doron Myersdorf.
Koszt ładowarki nie powinien przekroczyć 30 dolarów. Wprowadzenie jej na szeroką skalę planowane jest na drugą połowę 2016 roku, przy czym użyteczność sprzętu będzie uzależniona od tempa adaptacji technologii StoreDot. Producenci będą bowiem musieli zrezygnować ze standardowych rozwiązań litowo-jonowych lub polimerowo-jonowych i pokusić się o przyjęcie nanokropek. Tym samym trudno przewidzieć, kiedy pomysł dr Myersdorfa faktycznie pojawi się w naszych sprzętach. I czy w ogóle to nastąpi.