Zachód słońca i filtr gradacyjny
Zrównoważona ekspozycja to trudny orzech do zgryzienia, szczególnie gdy mamy do czynienia z zachodem słońca, kiedy to pierwszy plan jest średnio o trzy stopnie ciemniejszy od mieniącego się kolorami nieba. Gdy pomiar światła wskazuje, że dla pierwszego planu ekspozycja powinna wynosić 1 s, z przysłoną f/16, różnica trzech stopni oznacza, że niebo byłoby naświetlane z czasem 8 s przy f/16, co sprawiłoby jego totalne prześwietlenie.
Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zastosowanie filtra gradacyjnego (ND). Filtry takie mają różną moc - połowa jest czysta, a połowa przyciemniona. Ciemniejszą połową przysłania się niebo a jaśniejszą kieruje na pierwszy plan. Linia powinna znajdować się na wysokości horyzontu.
Profesjonalny fotograf krajobrazu Adam Burton do wykonania zdjęcia prezentującego zachód słońca w Parku Narodowym New Forest, w późny letni wieczór użył trzystopniowego filtra gradacyjnego. "Wybrałem ten filtr nie po to by podbić niebo, ale raczej dlatego by aparat miał możliwość uchwycenia go takim jakim było" opowiada. "Nie wpływałem na kolory, chciałem mieć tylko możliwość zapisania zdjęcia ze zrównoważoną ekspozycją, którą dla nieba trzeba było zredukować o trzy stopnie".
Oczywiście by uchwycić podobny zachód słońca musicie mieć dużo cierpliwości by wyczekać odpowiedniej chwili. "Można fotografować cały dzień, ale zdjęcia z pięknym światłem najlepiej wychodzą zazwyczaj przed zmierzchem", mówi Adam. "Pamiętajcie by przyjechać w daną lokalizację odpowiednio wcześnie, by mieć czas na przygotowanie się do zdjęć".
Jak fotografować zachód słońca - najważniejsze wskazówki!
- Weźcie ze sobą statyw, obiektyw szerokokątny i filtr gradacyjny.
- Utrzymujcie horyzont poziomo, dokładnie wyważcie przejście linii filtra by była na linii horyzontu.
- Ustawcie wąski otwór przysłony f/16 i ISO 100 lub niższe.
- Szukajcie obiektów i ciekawych elementów krajobrazu, które można by uwiecznić na tle kolorowego nieba. W tym przypadku uwagę ściąga pojedyncze drzewo.