ULUBIONY KIOSK - PRZEJRZYJ I ZAMÓW WERSJA MOBILNA

Inspiracje / Wywiad

Francesco Mattucci - kuchnia bez grawitacji

2018-07-04
3 komentarzy
47
Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Francesco Mattucci - kuchnia bez grawitacji
fot. Francesco Mattucci
Francesco Mattucci szukał sposobu ukazania kolorów i kształtów w swojej kuchni. Opowiedział nam, jak stworzył serię  „Kitchensuspension”

Francesco Mattucci zaczął robić zdjęcia jeszcze jako dziecko, a na nowo odkrył swoją pasję w momencie pojawienia się aparatów cyfrowych. „Jestem fotoamatorem... być może dość zaawansowanym” – mówi o sobie. Od kilku lat stara się uczynić ze swojej pasji zajęcie przynoszące mu stały dochód, a do tego udało mu się zdobyć zainteresowanie ogromnego grona użytkowników Instagrama. Sporą rzeszę fanów zdobył jego projekt „Kitchensuspension”.

Skąd pomysł na ten cykl?

Kuchnia jest miejscem, w którym spędzam najwięcej czasu. Zacząłem się więc nad tym zastanawiać: jak często się w niej znajduję, jak korzysta z niej moja rodzina, jakie potrzeby zaspokaja... Wtedy wpadłem na pomysł wykorzystania kuchni jako planu zdjęciowego, na którym znajdujące się w niej rzeczy żyją swoim własnym życiem.


fot. Francesco Mattucci
fot. Francesco Mattucci

Ile już zdjęć zrobiłeś z tej serii?

„Kitchensuspension” to cykl, który stworzyłem wyłącznie w celu jego publikacji na Instagramie: wszystkie zdjęcia prezentowe są na profilu założonym w momencie rozpoczęcia tego projektu. Obecnie liczy on sobie ponad 300 zdjęć, ale wciąż dodaję nowe.

Jak budujesz swoje plany zdjęciowe i ile czasu Ci to zajmuje?

Na takie pytanie trudno udzielić prostej odpowiedzi. Sposób aranżacji planu tak naprawdę zależy od tego, jak skomplikowany jest sam pomysł, od kompozycji obrazu, ciężaru żywności, kąta widzenia i mnóstwa innych rzeczy. Powiedzmy, że jak dotąd wykonanie pojedynczego zdjęcia z tej serii zajmowało mi zwykle od jednej godziny do jednego dnia.


fot. Francesco Mattucci
fot. Francesco Mattucci

Czy możesz nam powiedzieć, w jaki sposób „zawieszasz” swoje obiekty?

Nie podrzucam poszczególnych elementów. Wszystkie wiszą w powietrzu. To „fruwająca” martwa natura! Wykorzystywane elementy są zawieszane lub utrzymywane w miejscu na kilka różnych sposobów; to zawsze zależy od tematu. Jeśli elementy są stosunkowo lekkie, używam w tym celu bardzo cienkich drucików, a jeśli są cięższe, stosuję wykałaczki. Czasami też korzystam po prostu z własnych rąk. Wybacz, ale nie chciałbym zdradzać zbyt wielu szczegółów dotyczących technicznej strony powstawania moich obrazów. Zależy mi na tym, by moje fotografie kryły w sobie pewną tajemnicę!


fot. Francesco Mattucci
fot. Francesco Mattucci

Jak wybierasz tematy swoich zdjęć?

To jest najtrudniejsza część mojej pracy. Ponieważ plan zdjęciowy (celowo) jest zawsze ten sam, jedynym wymogiem jest, by fotografowane obiekty nie były zbyt duże. Zwracam uwagę na ciekawe kolory i kształty. Szukam rzeczy, które są łatwo rozpoznawalne. Czasami spędzam całe godziny, by wymyślić coś oryginalnego, a i tak nic z tego nie wychodzi, innym zaś razem po prostu otwieram lodówkę i od razu mam przed oczami gotowy obraz.


fot. Francesco Mattucci
fot. Francesco Mattucci

Jak tworzysz kompozycję?

Najpierw wybieram temat. Potem biorę kartkę i szkicuję kilka możliwych rozwiązań. Oglądam je i zastanawiam się, które z nich sprawdzi się najlepiej. Po dokonaniu wyboru dopieszczam projekt, a następnie w oparciu o rysunek aranżuję plan zdjęciowy.

Dlaczego wszystkie swoje zdjęcia wykonujesz aparatem umieszczonym tuż nad stołem?

Z powodu ograniczonej przestrzeni i chęci uzyskania określonej perspektywy widzenia. Ustawiając aparat bardzo nisko, łatwiej jest „oddzielić” fotografowany obiekt od poziomu horyzontu.


fot. Francesco Mattucci
fot. Francesco Mattucci

Jaki rodzaj oświetlania wykorzystujesz w swoich zdjęciach?

Nie jest to absolutnie nic wyrafinowanego! Używam tylko lamp sufitowych, oświetlających moją kuchnię. Mam naprawdę sporo szczęścia, ponieważ nadają się one do tego celu po prostu idealnie.

Jakich używasz zazwyczaj czasów ekspozycji?

W przypadku nieruchomych obiektów – a takie fotografuję przede wszystkim – czas otwarcia migawki wynosi przeważnie około 1/100 s. Ale od czasu do czasu robię też zdjęcia przedmiotom znajdującym się w ruchu i pomimo tego, że wykorzystuję zwykłe sufitowe lampy oświetlające kuchnię, bez żadnych problemów stosuję czasy naświetlania sięgające nawet 1/1000 s.


fot. Francesco Mattucci
fot. Francesco Mattucci

W przypadku niektórych obrazów umieszczasz w kadrze swoje ręce...

Na początku był to po prostu eksperyment, ale później okazało się, że zdjęcia, na których widać moje dłonie, zyskują na Instagramie większe uznanie. Więc jeśli tylko mam wystarczająco dużo przestrzeni, staram się komponować obraz z uwzględnieniem rąk. Jednak to, czy mam na to odpowiednio dużo miejsca, zależy od wielkości tematu. Chcę, aby moje obrazy były proste i czytelne.

Jakie zdjęcie z tej serii okazało się najtrudniejsze do wykonania i dlaczego?

Zdecydowanie był to obraz przedstawiający „fruwającego” loda! Wymagało to prawie dwóch dni pracy przeznaczonych na przygotowanie przedmiotu i zaaranżowanie planu. Nie jest łatwo zawiesić śliski obiekt, który na dodatek topi się, gdy tylko go dotkniesz! Aby wykonać to zdjęcie, musiałem zrobić tego loda na patyku, a następnie zamrozić go i bardzo szybko umieścić go na planie.


fot. Francesco Mattucci
fot. Francesco Mattucci

Czy możesz powiedzieć nam coś na temat stosowanych przez siebie technik postprodukcji?

Oczywiście tworzenie takich zdjęć wymaga stosowania wielu zabiegów edycyjnych. Każdy obraz wymaga innego podejścia. To, jakich zmian dokonuję, zależy od tematu, więc trudno jest mi powiedzieć, co dokładnie robię. Natomiast zapewniam, że każdy „fruwający” przedmiot, jaki można zobaczyć na moich zdjęciach, znajduje się dokładnie w tym samym miejscu, w jakim go sfotografowałem.


fot. Francesco Mattucci
fot. Francesco Mattucci

Serwisy specjalne




Partnerzy

 

 

 

Digital Camera Polska
Wydanie na tablet:
Tablet
App Store Google Play
Wydawca
AVT-Korporacja Sp. z o.o.

AVT Korporacja
Sp. z o.o.

ul. Leszczynowa 11
03-197 Warszawa

tel.: 22 257 84 99
fax.: 22 257 84 00

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
avt.pl
ulubionykiosk.pl