"Ballerina Project" Dane'a Shitagi - balet na ulicach Nowego Jorku [wideo] Antoni Żółciak
Prawdziwą popularność Shitagi zawdzięcza rozkwitowi mediów społecznościowych. Jeszcze kilka lat temu założył profile na Facebooku, Instagramie, Pintereście, Tumlberze i Twitterze, gdzie konsekwentnie publikuje kolejne zdjęcia z "Ballerina Project". Odzew okazał się niesamowity - jego Facebooka polubiło ponad 850 tys. osób. Na Instagramie poczynania twórcy śledzi ponad pół miliona miłośników dobrej fotografii.
Dane urodził się w Honolulu na Hawajach, choć jego pradziadek pochodził z Japonii. "Shitagi, w bezpośrednim tłumaczeniu, to po prostu 'bielizna'. Pracując z japońskimi klientami nazwisko zawsze powtarzam przynajmniej dwukrotnie. Za pierwszym razem mało kto w to wierzy", mówił w jednym z wywiadów.
Artysta od 1996 roku mieszka w Nowym Jorku, gdzie, jak sam mówi, dał się zauroczyć żywotnością i zróżnicowaną atmosferą miasta. Zamiast ciągłego przesiadywania w studio, preferuje odkrywać kolejne, atrakcyjne wizualnie lokalizacje "Wielkiego Jabłka". To, z kolei, zaowocowało przeszło tysiącem zdjęć w cyklu poświęconym tancerkom. "Nie żyjemy ani w studio fotograficznym, ani na scenie. W naszym otoczeniu jest pełno piękna i głębi", mówi Dane.
"Sporą część zdjęć uwieczniałem przy pomocy tradycyjnych, analogowych aparatów", czytamy na stronie projektu. "Dopiero wiosną 2012 roku zacząłem używać cyfrówek". Przed obiektywem Hawajczyka stają najczęściej nie amatorki, a zawodowe baleriny, związane m.in. z American Ballet Theater, Boston Ballet, Tulsa Ballet i wieloma innymi, znanymi w świecie organizacjami.
"Zawsze staram się uchwycić kobietę, nie jej taniec. Tancerkę - nie jej pozę. Założeniem 'Ballerina Project' od początku było pokazanie człowieka", tłumaczy Dane na łamach Lila Magazine. "Sam nie jestem ani tancerzem, ani ekspertem od baletu, natomiast przez te kilkanaście lat wykształciłem w sobie pewną wrażliwość na wdzięk i piękno tej dziedziny sztuki. Fotografii nauczyć można się zawsze, nawet na starość; do baletu potrzeba zobowiązania zdecydowanie bardziej mocnego i długotrwałego".
Zobacz więcej zdjęć Dane Shitagiego
Poza "Ballerina Project", Shitagi realizuje się też w działalności komercyjnej. Pracował m.in. dla Sony Ericsson, Capezio, Fujifilmu, amerykańskiej redakcji Vogue czy Longchampa. Kompletne portfolio fotografa znajdziecie w tym miejscu.