Helmut Newton - stylowa przekąska Bownik
Styl Newtona okazał się kontrowersyjny, ale równocześnie pociągający. Wydaje się, że dla współczesnych rozerotyzowanych sesji fotograficznych dorobek Helmuta Newtona ciągle pozostaje niedoścignionym wzorem, ze względu na możliwą wielowarstwową interpretację i pierwszoplanową atrakcyjność. "Nie obchodzi mnie, jak poruszają się ludzie. Obchodzi mnie to, co ludzi porusza" – mówiła Pina Bausch, niemiecka tancerka i choreografka, reformatorka teatru tańca.
W 1983 Helmut Newton realizuje zdjęcie "Crocodile Eating Ballerina" zainspirowane spektaklem Piny Bausch "Keuschheitslegende", w którym są sceny karmienia wygłodniałych aligatorów. Krytycy zastrzegają, że nie potrafią oceniać jej teatru, a w recenzjach ze spektakli zazwyczaj pełno jest mało konkretnych określeń: "odrealnione, senne unoszenie się ponad sceną", "odważny ruch, w którym agresja miesza się z delikatnością". Pina Bausch o swojej pracy mówiła tak: "Zaczynam bez żadnych narzędzi, bez żadnego uzbrojenia poza uczuciem wewnątrz, na które nie ma odpowiedniego słowa ani obrazu".
Zafascynowany spektaklem Helmut Newton zrealizował swoją fotografię, bo - jak głosi anegdota - obiecał zestresowanej przed obnażeniem ciała modelce, że nikt jej nie rozpozna. Słowa dotrzymał. Krokodyl przyłapany na konsumowaniu smukłego, delikatnego ciała modelki jest typowym newtonowskim tematem jego sesji. Potrzeba ciągłej konsumpcji, istnienie niekończącego się głodu, obecność wyrafinowanych stymulacji. Mamy tu też krytyczną nutę niestandardowych potrzeb. Nie można również pominąć przy tym temacie innej fotografii. W 1960 roku podróżnik i fotograf Peter Beard realizuje autoportret. Beard jest owładnięty relacjonowaniem swojego życia, bezustannie pisze pamiętnik, który przybiera formę gigantycznych wizualnych ksiąg, do których wkleja wszystko - od roślin po historyczne zdjęcia. Autoportret przedstawia fotografa: widzimy, jak wystaje do połowy z aligatora, leży i pisze swój pamiętnik. Autoportret jest sumą życiowych pasji, miłości do życia i do przyrody. Helmut Newton wysłał do Bearda swój katalog z okładkowym "Crocodile Eating Ballerina", wskazując na swoiste powinowactwo tych zdjęć. Później ten gest spowodował znaczne problemy. W 1985 roku, podczas politycznie uwarunkowanego przeszukania rancza Bearda w Kenii, policjanci odkryli album Helmuta Newtona, w wyniku czego Beard został oskarżony m.in. o posiadanie pornografii.
"Crocodile Eating Ballerina" Helmuta Newtona ma więc bardzo ciekawą historię. Morał płynie z tego taki: wielcy inspirują się równie wielkimi i wpływają na życie równie wielkich.