ULUBIONY KIOSK - PRZEJRZYJ I ZAMÓW WERSJA MOBILNA

Warsztat / Teoria

Zarobki w branży foto 2018

2019-02-04
192 komentarzy
713
Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Zarobki w branży foto 2018
Ile zarabia fotograf w Polsce? Obowiązujące stawki, analizy i komentarze zawodowych fotografów znajdziecie w naszym raporcie o sytuacji na rynku w 2018 roku!

Fotografia modowa

Mateusz Mizgalski
LAF Artist Managment

Era social mediów wpłynęła również na pracę fotografów, szczególnie tych zajmujących się zdjęciami modowymi. Wiele marek odzieżowych potrzebuje teraz ok. 300 zdjęć do komunikacji w ciągu roku. Coraz częściej rezygnują więc z dużych sesji wizerunkowych na rzecz tzw. kapsuł/edytoriali, czyli większej liczby mniejszych, różnorodnych sesji z wykorzystaniem szerokiego asortymentu. Przez to też sesja, która kiedyś trwałaby jeden dzień zdjęciowy, trwa teraz kilka dni lub realizacja jest rozciągnięta w czasie.

Na rynku szeroko pojętej fotografii reklamowej i modowej przez ostatnie pięć lat zaszło wiele zmian. Z jednej strony dostęp do coraz lepszego sprzętu i duże pole do rozwoju, z drugiej niesamowity wzrost znaczenia zdjęć w mediach społecznościowych i zmiana sposobu planowania kampanii – prasa odgrywa już znacznie mniejsze znaczenie. Dziś Internet jest głównym polem publikacji zdjęć. To social media wyznaczają trendy. „Z tego powodu marki coraz częściej rezygnują z dużych sesji wizerunkowych na rzecz większej liczby mniejszych, różnorodnych sesji z wykorzystaniem szerokiego asortymentu. Jednocześnie pomnożenie liczby zdjęć nie wpływa aż tak na stawkę samego fotografa, a raczej na cenę za obróbkę” – tłumaczy Mateusz Mizgalski, agent i producent w LAF Artist Management, reprezentującej m.in. takie nazwiska jak Kuba Dąbrowski, Zuza Krajewska czy Szymon Szcześniak.

Media społecznościowe nie są już tylko miejscem do publikowania prywatnych zdjęć z wakacji czy wieczornej kolacji w modnej restauracji. „Dziś to sfera, gdzie codziennie toczy się zacięta walka o „unikalnego użytkownika”. Fotografia reklamowa nabrała przez to nowego znaczenia” – zauważa Aleksandra Siwierska, specjalista ds. social media. „Użytkownicy nie chcą już widzieć idealnie zaaranżowanych scen, skąpanych w blasku lamp studyjnych. Chcą naturalnego światła, emocji i codzienności. Szukają inspiracji, ale również elementów, które bez większego problemu mogą odnieść w swoim życiu. Coś, co pozwoli im poczuć się… jak w reklamie” – podkreśla. Z jednej strony social media wychodzą więc na prowadzenie i każda z dużych marek przeznacza ogromne sumy na reklamę w Internecie, a z drugiej strony w wielu markach wciąż częste jest myślenie, że zdjęcia „do Internetu” powinny być tańsze.

Mateusz Tyszkiewicz
Fotograf mody

Pierwsze zdjęcia do magazynu zrobiłem cztery lata temu. Kolejne lata to powolny proces akceptacji przez środowisko oraz klientów, ale każda kolejna publikacja przekłada się na większą zauważalność. W takich momentach np. oznaczenie na Instagramie odgrywa dużą rolę – im bardziej i częściej człowiek jest „widoczny”, tym więcej zleceń się pojawia. Mimo 28 lat wyglądam młodo. Zdarza się, że klienci czują się zmieszani, gdy widzą mnie na sesji. Młody wiek kojarzy im się z brakiem profesjonalizmu, potrafi pojawić się wtedy pytanie: „Ile właściwie masz lat?”. Bardzo ważne jest, by robiąc zlecenia komercyjne, nie zapomnieć o samorealizacji. Niestety często jest tak, że w natłoku zleceń wyeksploatujesz już zupełnie swoją kreatywność i zaczyna jej brakować na prywatne projekty. Nie można dopuszczać do takiej sytuacji, w końcu każdy z fotografów dąży do tego, by zarabiać, robiąc to, co lubi.

Aleksandra Siwierska
Fotograf, specjalista ds. social media

Nomenklatura w fotografii została wzbogacona o takie stwierdzenia jak "pinterestowe zdjęcia", czyli fotografie idealnie dopracowane, przykuwające uwagę, ale jednocześnie takie, które wydają się nam być realnymi do odwzorowania w naszym życiu. Niestety, próg wejścia do świata takiej fotografii jest nikły. Nie da się również ukryć, że ceny tego typu realizacji są i większe... i mniejsze, i niestety spadają w dół. Fotografem w Social Media może zostać obecnie każdy. Wystarczy mieć jasne pomieszczenie, zapas świeczek, kilka świeżych kwiatów czy ładny kubek z gorącą czekoladą i marshmallow... i biznes gotowy. Atutem jest dopracowane konto na Instagramie, które jest swego rodzaju wizytówką. A wymagania sprzętowe? Są dostępne dla większości z nas. Rynek "fotografów"; już pęka w szwach... a będzie tego znacznie, znacznie więcej, a ceny za zdjęcia raczej będą spadać, niż rosnąć.

„Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak istotne są social media, a jednak wśród klientów wciąż pojawia się przeświadczenie, że to publikacje papierowe są lepiej płatne, przez co nawet bardzo rozpoznawalni klienci i duże marki potrafią zaoferować zdecydowanie zbyt niskie sumy za kontent” – mówi Mateusz Tyszkiewicz, młody fotograf modowy. Okazuje się jednak, że o publikacjach papierowych fotografowie również nie wyrażają się pochlebnie. „Wiele magazynów papierowych niestety proponuje śmieszne stawki. Czasem wręcz głupio jest mi brać takie pieniądze za zdjęcie i proszę klienta, by przeznaczył je po prostu na cele charytatywne, gdzie liczy się każdy pieniądz. Szczerze mówiąc, nie zdziwię się, jak za jakiś czas za print w ogóle nic nie będą chcieli płacić” – twierdzi Marek Ogień, fotograf sportowo-lifestylowy.

Marek Ogień
Fotograf sportowo-lifestyowy

Z klientami bywa różnie. Są tacy, których sesje chciałbym mieć w portfolio i dla których mógłbym pracować na zasadzie barteru. Są klienci, którzy odchodzą, gdy tylko widzą, że chcę podnosić stawki. Są klienci, którzy są w stanie płacić rozsądne pieniądze i otworzyć się na to, jak fotografuję. Ci ostatni dają mi wolną ręką, a ja robię zdjęcia całkowicie w swoim stylu i wtedy daję z siebie wszystko. Trudno jest mi powiedzieć, jak z biegiem czasu zmieni się rynek. Dziś coraz częściej klienci decydują się jedynie na zdjęcia na Instagram lub Facebook, ale my sami fotografowie jesteśmy po części za to odpowiedzialni. To my kreujemy wizję, jak może wyglądać świat klienta przed obiektywem. Moim celem jest nauczyć się mówić „nie” i być na tyle silnym i pewnym siebie, by umieć odmówić. Chciałbym w pełni decydować, co i w jaki sposób tworzę dla danego klienta.

Ogień porusza również ważny temat, czyli brak świadomości, że za efektem powstałym na sesji nie stoi jedynie naciśnięcie migawki w danym momencie, a wiele innych czynników.

“Z klientami bywa różnie. Zdarzają się niestety tacy, którzy chcieliby wszystko, ale nie chcą dać za wiele od siebie. Miałem jedno takie spotkanie w życiu gdzie kobieta (szefowa dużej marki odzieżowej) bardzo dobitnie zareagowała jakim prawem ja chcę takie pieniądze i co ja tu w ogóle robię. Odpowiedziałem jej, że to ona do mnie zadzwoniła ponieważ chciała mnie jako fotografa, po czym wyszedłem z uśmiechem na twarzy” - wspomina fotograf. “Myślę, że ludzie nie zdają sobie często sprawy z tego, że fotograf spędza X godzin na szkoleniu się, X godzin na przeglądaniu inspiracji, X godzin na szukaniu swojego stylu, popełnianiu błędów i uczeniu się na nich, promowaniu się i budowaniu portfolio. Nie wspominając o sprzęcie, który jest wart tyle co dobry samochód. Na dodatek to wszystko liczy się nie w tygodniach czy miesiącach: to trwa latami. Musisz mieć też charyzmę, poczucie humoru, a i czasem umieć ugryźć się w język” - dodaje.

Wynagrodzenie dla fotografa mody (młodzi fotografowie) w 2018 r.

  • Testy modelek – barter lub 500–1000 zł w przypadku umowy z agencją
  • Lookbook małej marki – 2000–3000 zł
  • Lookbook dużej marki – 5000–8000 zł
  • Sesja modowa (mała marka) – 2000–3500 zł
  • Sesja modowa (duża marka) – 3500–10 000 zł
  • Zdjęcie okładkowe + sesja do cover story – 2000–3000 zł

Wynagrodzenie dla fotografa mody (znane nazwiska) w 2018 r.

  • Testy modelek – barter/portfolio
  • Lookbook małej marki – 2000–4000 zł
  • Lookbook dużej marki – 5000–25 000 zł
  • Sesja modowa (mała marka) – 2000–4000 zł
  • Sesja modowa (duża marka) – 15 000–40 000 zł
  • Sesja modowa zagraniczna – 12 000–40 000 zł
  • Zdjęcie okładkowe + sesja do cover story – 2000–3500 zł
  • Reklama dużej marki (nie modowej) – 5000–20 000 zł + prawa na eksploatację (nawet 20 000 zł)
  • Reklama małej marki (nie modowej) – 3000–5000 zł + prawa na eksploatację
  • Warsztaty fotograficzne – 2000–6000 zł/spotkanie

Serwisy specjalne




Partnerzy

 

 

 

Digital Camera Polska
Wydanie na tablet:
Tablet
App Store Google Play
Wydawca
AVT-Korporacja Sp. z o.o.

AVT Korporacja
Sp. z o.o.

ul. Leszczynowa 11
03-197 Warszawa

tel.: 22 257 84 99
fax.: 22 257 84 00

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
avt.pl
ulubionykiosk.pl