Choć dokumentował najważniejsze konflikty drugiej połowy XX wieku, nigdy nie lubił być nazywany fotografem wojennym. McCullin to żywa legenda reportażu, a historia jego życia to materiał na niejeden filmowy scenariusz.
Człowiek w ruchu jest dla niego rzeźbą, portret - rodzajem krajobrazu. James Houston przygląda się uważnie ludzkiemu ciału, starając się wydobyć z niego maksimum piękna.