Swoją fascynację pięknem lokuje między malarstwem prerafaelickim a początkami fotografii portretowej z XIX w. Paolo Roversi ciągle powtarza, że nie robi zdjęć mody, tylko portrety...
To zdjęcie, to synteza fotografii formalnej, dokumentalnej, przyrodniczej i, co tu dużo mówić portretowej - mamy tu dwie sympatyczne główki australijskich pelikanów
Rozgniewane, czy smutne dziecięce buzie nie są dla niej tematem tabu. O tym jak dotrzeć do małych modeli, by zamienić sesję w plac zabaw, podpowiada specjalistka od fotografii dziecięcej, Alexandra Klever