Nikon D4s - szybsza i wydajniejsza lustrzanka reporterska Krzysztof Mularczyk
O nowym Nikonie D4s głośno było w Sieci już od dawna, a według niektórych, ostateczne testy tej zaawansowanej lustrzanki miały odbywać się na zakończonej w niedzielę olimpiadzie. Jednak dopiero dzisiaj nastąpiła oficjalna premiera reporterskiego Nikona, którego nazwę rozszerzono o literkę "s", co tradycyjnie oznacza nieduże zmiany w porównaniu do poprzednika. Co wiec zyskał nowy Nikon D4s?
Rozczarują się Ci którzy liczyli na większą niż 16 Mp rozdzielczość matrycy. Nowy D4s opiera się na tym samym, choć przeprojektowanym, pełnoklatkowym czujniku CMOS co poprzednik. Zmianie uległ natomiast procesor obrazu obrazu z Expeed 3 na Expeed 4. Skutkiem tych dwóch zabiegów, zwiększył się o 1 EV zakres natywnej czułości z ISO 100-12800 do ISO 100-25600 i rozszerzonej z ISO 50-204800 do ISO 50-409600. Zwiększono też pojemność bufora i o 1 kl./s przyspieszono tryb seryjny przy ciągłym autofokusie, który w D4s ma wynosić 11 kl./s. Większe możliwości w nowym Nikonie daje przepustowość łącza sieciowego (LAN) wynosząca 1 Gb/s oraz nowy akumulator EN-EL18a, kompatybilny z poprzednikiem, ale pozwalający wykonać ponad 3020 zdjęć (5960 zdjęć w trybie ciągłym), a nie 2600 jak w D4. Pojawiła się też możliwość zapisu małych RAW-ów (podobnie jak w lustrzankach Canona) - zapisane w postaci 12-bitowej mają mieć rozdzielczość 2464x1640 px.
Kilka ulepszeń objęło także autofokus. Nadal jest to 51-polowy Nikon Advanced Multi-CAM 3500FX, ale pojawiła się nowa funkcja "Group AF", która wykorzystuje 5 punktów AF do dokładniejszego śledzenia poruszającego się obiektu na kontrastowym tle. Skrócono też czas reakcji na przycisk blokady autofokusa.
Zmiany na lepsze objęły również tryb filmowy. Nikon D4s będzie oferował jakość nagrywania Full HD, ale m.in. z większą szybkością 60p (48 Mb/s). Z bardziej kosmetycznych zmian można jeszcze wspomnieć o opcji "Extra High 2", przy funkcji Active D-Lighting.
Nikon D4s ma się pojawić w sprzedaży w marcu w sugerowanej cenie 6499,95 dolarów.