Nowe obiektywy Sony z mocowaniem E Maciej Zieliński

Dzisiejsza premiera nie jest zaskoczeniem - plan rozwoju swojej szklarni, Sony zaprezentowało jeszcze w maju ubiegłego roku, a atrapy prezentowanych modeli mogliśmy zobaczyć podczas wrześniowej Photokiny. W ofercie pojawi się jaśniejsza wersja stałki 35 mm opracowana przy współpracy z pracownią Carl Zeiss, obiektyw makro 90 mm, uniwersalny zoom o dużym zakresie ogniskowych 24-240 mm, oraz jasny szeroki kąt 28 mm, do którego możemy dodatkowo podpiąć konwertery: ultraszerokokątny i rybie oko

Sony Zeiss Distagon T* FE 35 mm f/1,4 ZA

Obiektyw jest znacznie większy i cięższy (zapewne będzie też znacznie droższy) od modelu FE 35 mm f/2,8, ale oferuje lepsze światło, a za jakość optyczną ręczy niemiecka pracownia Carl Zeiss. Producent mówi o "nieprzeciętnej ostrości" całego kadru, nawet przy maksymalnym otwarciu przysłony, na co wpływ mają mieć zastosowane w konstrukcji soczewki asferyczne i powłoki Zeiss T* (tłumi refleksy i tzw. duszki). Obiektyw umożliwia ostrzenie z odległości zaledwie 0,3 m a za ciche i szybkie nastawianie ostrości odpowiada napęd DDSSM (Direct Drive SSM). Duży otwór 9-listkowej przysłony kołowej ma z kolei przekładać się na bardzo miękkie rozmycie tła. Umieszczony na tubusie pierścień przysłony może pracować w dwóch trybach: płynnym podczas nagrywania filmów oraz z charakterystycznym, łatwo wyczuwalnym skokiem podczas fotografowania. Obudowa została uszczelniona, producent gwarantuje odporność na kurz i wilgoć. Cena 5999 zł.

Sony FE 90 mm f/2,8 Macro G OSS

Ta stosunkowo jasna stałka z pewnością zainteresuje fanów fotografii makro, ale świetnie sprawdzi się również w fotografii portretowej. Obiektyw wyposażono w stabilizator Optical SteadyShot (OSS), który ma ułatwiać ostre odwzorowanie obrazu w skali 1:1 podczas fotografowania "z ręki". Za "wyjątkowo dokładne nastawianie ostrości" odpowiada cichy mechanizmu DDSSM (Direct Drive SSM), który napędza dwie niezależne grupy "szybujących" soczewek. Dzięki systemowi wewnętrznego ogniskowania tubus nie zmienia swojej długości, co w przypadku makrofotografii ma duże znaczenie (gwarantuje stałą odległość przedniej soczewki od obiektu). Użytkownik może również korzystać z przycisku blokady ostrości oraz z przesuwnego pierścienia nastawiania ostrości, pozwalającego szybko przełączyć się w tryb MF. Odporna na pył i wilgoć konstrukcja gwarantuje niezawodne działanie podczas fotografowania owadów lub dzikiej przyrody nawet w deszczu. Cena 4799 zł.

Sony FE 24–240 mm f/3,5–6,3 OSS

To bardzo wszechstronny 10-krotny zoom, który oferuje zarówno prawdziwy szeroki kąt jak i solidne zbliżenie. Sprawdzi się więc jako typowy "spacer-zoom", oraz jako uniwersalny towarzysz podróży. Tak duża rozpiętość ogniskowych zazwyczaj oznacza kompromisy pod względem jakości optycznej, ale producent przekonuje, że udało się utrzymać dobre osiągi w całym zakresie, m.in. dzięki zastosowaniu pięciu soczewek asferycznych i jednej ze szkła ED. Mechanizm nastawiania ostrości jest napędzany zaawansowanym silnikiem liniowym, a podczas fotografowania z ręki, zwłaszcza przy dłuższych ogniskowych i w słabszym świetle, przyda się wbudowany stabilizator obrazu Optical SteadyShot (OSS). Tak jak wszystkie nowe modele FE (do matryc pełnoklatkowych) obiektyw SEL24240 jest chroniony przed pyłem i wilgocią. Cena 4199 zł.

Sony FE 28 mm f/2 oraz konwertery SEL075UWC Ultra-wide i SEL057FEC Fisheye

Mówiąc krótko - bardzo ciekawa reporterska stałka. W aluminiowym, uszczelnionym korpusie umieszczono 9-listkową, kołową przysłonę, trzy soczewki asferyczne (w tym jedną AA - zaawansowaną asferyczną), oraz dwa elementy ze szkła ED. Powierzchnie wszystkich soczewek pokryte są powłokami optycznymi, które tłumią refleksy i "duszki" przy zdjęciach pod światło. Mechanizm automatyki ostrości napędzany jest bardzo cichym silnikiem liniowym. W obiektywie wykorzystano system wewnętrznego ogniskowania, dzięki któremu regulacja ostrości nie powoduje zmiany długości tubusu. Cena 1899 zł.

Co ciekawe, właściwości obiektywu możemy zmieniać dzięki dwóm (oferowanym oddzielnie) konwerterom: ultraszerokokątnemu SEL075UWC i "rybiemu oku" SEL057FEC. Po ich podpięciu ogniskowa zmienia się odpowiednio na 21 i 16 mm, a jasność spada nieznacznie do f/2,8 i f/3,5. Kąt widzenia obiektywu z założonym konwerterem "rybie oko" wynosi pełnych 180 stopni. Po raz pierwszy w rodzinie obiektywów Alpha nowe konwertery są rozpoznawane przez aparat, co pozwala na wygenerowanie prawidłowych danych EXIF. Cena konwertera Ultra-wide to 999 zł, a Fisheye 1300 zł.

Konwertery VCL-ECU2 Ultra-Wide i VCL-ECF2 Fisheye dla obiektywów APS-C

Podobne nasadki opracowano też dla modeli z matrycą APS-C. Konwerter VCL-ECU2 jest przeznaczony do współpracy z szerokokątnymi obiektywami do matryc APS-C: 16 mm f/2,8 i 20 mm f/2,8. Jego użycie zmniejsza ogniskową odpowiednio do 12 mm i 16 mm. Z kolei konwerter "rybie oko" VCL-ECF2 umożliwia uzyskanie charakterystycznej, przerysowanej perspektywy i zwiększenie kąta widzenia do pełnych 180 stopni (dla obiektywu 16 mm f/2,8, z obiektywem 20 mm f/2,8 wynosi 133°). Oba modele mają nowe, czarne wykończenie. Cena konwertera Ultra-wide to 665 zł, a Fisheye 749 zł.