Na torze Formuły 1 - szczęście, czy umiejętności?
Zdjęcia Formuły 1, jakie oglądamy zazwyczaj, są super ostre i ciasno kadrowane. Odstępstwo od tej tendencji jest jednak mile widziane, tak jak w przypadku tego zdjęcia Clive'a Masona, zrobionego w czasie Grand Prix w Singapurze. Pokazuje bolid Scuderia Toro Rosso prowadzony przez Spiniarda Jaime Alguersuari, który właśnie oderwał się kołami od toru.
Na wykonanie tak niesamowitego zdjęcia pozwoliły wyczucie i umiejętności techniczne Clive'a, który fotografował z tego samego miejsca, dzień wcześniej. "Zauważyłem, że gdyby samochód zjechał w bok, mógłby wjechać w krawężnik i wystrzelić w powietrze". Clive dostrzegł, że Alguersuari tak dociska gaz, że jedzie na granicy i w końcu coś się stanie, skoncentrował się więc na tym zawodniku i jego cierpliwość została nagrodzona...
Widok Formuły, która odrywa się od ziemi przy bardzo dużej prędkości, uchwycony techniką panoramowania, sprawia, że zdjęcie jest szalenie dynamiczne i wciągające. Aby uzyskać kreatywne rozmycie, Clive ustawił swojego Nikona D3s z obiektywem 70–200 mm f/2,8 na 1/30 s i f/5,6. "Sam wybrałem taki czas, bo wiedziałem jaki efekt chcę uzyskać", podsumowuje.