Pomysły na zdjęcia "still life" - fotografuj martwą naturę
Pewnie wydaje Wam się, że do wykonania ciekawych zdjęć, takich jak przedstawione tutaj, będziecie potrzebować dużo kosztownego sprzętu, ale uwierzcie, nie o to tutaj chodzi. "Tajemnica tkwi w umiejętności kontrolowania światła", tłumaczy specjalista od zdjęć martwej natury Nicholas Rigg. "Zdjęcie gerbery wykonałem wykorzystując tylko światło naturalne oraz lampy pierścieniowej zainstalowanej na obiektywie. Używam jej w większości tego typu zdjęć, bo generuje ładne światło, które eliminuje mocne i nieładne cienie".
Nicholas chcąc kontrolować światło, ustawia ekrany, które je blokują. "Przy kadrowaniu trzeba działać umiejętnie i z zamysłem, trzeba wiedzieć jak można wykorzystać dostępne materiały. Można wykorzystać przedmioty codziennego użytku, takie jak chociażby papier śniadaniowy, który idealnie sprawdza się jako dyfuzor. W moim studiu mam praktycznie wszystko – od kawałków białych i czarnych kart, które odbijają i blokują światło, po zestaw małych luster, które idealnie nadają się do odbijania światła i kierowania go na obiekt".
Jeśli chcecie robić zdjęcia rozpryskującego się mleka (w rzeczywistości śmietany), pamiętajcie by mieć pod ręką teleobiektyw. "Korzystałem z obiektywu 200 mm, bo nie chciałem by śmietana znalazła się na całym moim sprzęcie” wspomina.
Jak fotografować martwą naturę - praktyczne wskazówki!
- Korzystajcie z kolorowego tła. Eksperymentujcie z różnymi materiałami o różnej fakturze.
- Odwiedźcie w tym celu nie tylko sklep plastyczny ale także supermarket w którym można dokonać naprawdę wielu ciekawych odkryć.
- Ustawcie przysłonę ok. f/14, dzięki temu zarówno obiekt jak i tło będą wyraźne.
- Warto zaopatrzyć się w ringflash, choć najprostszy model, to koszt min 1000 zł, ale można rozejrzeć się za sprzętem używanym.