Basia Stankiewicz - patrząc na córkę [Wasze zdjęcia] Jan Wodziński
Charakter fotografii tworzonych przez Basię Stankiewicz jest niepowtarzalny - emanują one klimatem niczym z sennego marzenia. Co jest największą inspiracją do tworzenia tych bardzo oryginalnych, hipnotyzujących ujęć? Odpowiedź brzmi: "córka".
To właśnie Julię - ciemnooką, ciemnowłosą dziewczynkę możemy najczęściej zobaczyć na zdjęciach Barbary. Autorka zdjęć, zapytana o to co sprawiło, że to właśnie Julia jest jej główną modelką, odpowiedziała: "Początkowo było to dokumentowanie jak zmienia się moja córka. Z czasem zauważyłam, że Julce to się podoba i swobodnie czuje się przed obiektywem. Znalazłyśmy wspólny język i przy sesjach rozumiemy się właściwie bez słowa".
Wypowiedź Basi świetnie opisuje to, co może zauważyć osoba oglądająca zdjęcia autorki. Widać na nich więź pomiędzy fotografem a modelką, widać pewność siebie w pozowaniu i szczerość w przekazywaniu emocji. Z pewnością rodzinna relacja między matka a córką zwiększa autentyczność fotografii.
Jaki udział w finalnym efekcie ma zatem postprodukcja? "Myślę, że moja Jula ma w sobie spokój i głębię spojrzenia, które same tworzą specyficzny klimat. Do tego większość moich zdjęć jest czarno-białych, a na efekt końcowy niewielki wpływ ma końcowa edycja."
W torbie fotografa |
Barbara Stankiewicz od początku swojej przygody z fotografią używa sprzętu marki Pentax. Obecnie korzysta z modelu K-3. Jej ulubionymi obiektywami jest manualna "pięćdziesiątka" f/1,7, krótki teleobiektyw 70 mm f/2,4 oraz Lensbaby. |
Fotografia dziecięca jest dyscypliną otwierającą niezliczone możliwości, pozwalającą uchwycić i pokazać prawdziwie szczere emocje. Lecz co z prywatnością dziecka? Czy w dzisiejszych czasach, gdzie każde zdjęcie czy nawet bit informacji umieszczony w Internecie może zostać wykorzystany przeciwko nam, nie narażamy jej na szwank?
Zapytana o to autorka odpowiada następująco: "Publikując zdjęcia córki mam pełną świadomość tego co umieszczam w internecie. Są to głównie portrety i nie sądzę bym naruszała jej prywatność. W dzisiejszych czasach nastolatki publikują mnóstwo swoich zdjęć na portalach społecznościowych. W przypadku Julki - dzięki temu, że wspólnie fotografujemy - wie ona dobrze, co można umieszczać w sieci."
Jaka jest rada Barbary Stankiewicz dla osób pragnących rozwijać się w fotografii portretowej? "Myślę, że należy robić jak najwięcej zdjęć i nie zrażać się, że coś nie wychodzi. Ale przede wszystkim sprawić by model na sesji czuł się swobodnie..."
Więcej prac Basi Stankiewicz możecie znaleźć na jej fanpage'u na Facebook'u oraz w galerii Digital Camera Polska.