Rusz wyobraźnię i fotografuj dzieci na wesoło
Może nadszedł czas na stworzenie czegoś nowego: zabawnej, tętniącej życiem sceny, w której dziecko będzie mogło wyrazić swoją prawdziwą osobowość? Największym wyzwaniem jest znalezienie odpowiedniego pomysłu. "Najczęściej dyskutujemy na ten temat w trakcie posiłków" - mówi fotoamator i artysta John Wilhelm. "Moja żona projektuje kostiumy i ma niezwykle twórczy umysł. Nasze dzieci również chętnie dzielą się z nami pomysłami, choć niestety wiele z nich nie może zostać zrealizowanych!". Regularnie publikuje on swoje pełne humoru obrazy w sieci, gdzie jego odmienne podejście do fotografowania dzieci zyskało już duże uznanie.
Kwestię edycji zdjęć w Photoshopie możemy w tym przypadku pominąć - bardziej zastanawiające jest, jak udaje mu się tak często namawiać potomstwo na sesje zdjęciowe! "Wydaje mi się, że mając dobrą więź emocjonalną z własnymi dziećmi, można liczyć na ich wsparcie, gdyż czują, że biorą udział w czymś, co jest dla ciebie ważne - wszystko jednak ma swoje granice!" – przyznaje John. "Zawsze mam przy sobie jakąś słodką niespodziankę, w razie gdyby zabrakło im zapału...".
O czym warto pamiętać fotografując dzieci
- Miej zawsze pod ręką notatnik, aby móc na bieżąco spisywać pomysły na kolejne zdjęcia.
- Zadbaj o ustawienia i oświetlenie przed rozpoczęciem sesji - wszystko musi przebiegać sprawnie, aby dzieci nie zdążyły się znudzić.
- Korzystaj z szeroko otwartej przysłony i wysokiej czułości matrycy lub dodatkowego oświetlenia, by maksymalnie skrócić czas naświetlania i zamrozić ruch modeli.
- Pozwól im wybierać stroje i pozy, w jakich czują się najlepiej. Dzięki temu chętniej zrobią to, o co je poprosisz.
- Obejrzyj zdjęcia na stronie Johna www.johnwilhelm.ch i zainspiruj się jego twórczością.