Wystawy rasowych psów i kotów na zdjęciach Landona Nordemana Antoni Żółciak
Amerykanin Landon Nordeman działa głównie za Oceanem. Psy i koty uwiecznia od dobrych kilku lat - nie koncentruje się przy tym na ich cukierkowych portretach, ale na ostro przycinanych reportażach. Dla niego liczy się nie tylko zwierzę, ważną rolę odgrywa właściciel. Landon pokazuje m.in. podobieństwa wizualne, udowadniając, że faktycznie "jaki pan, taki pies".
Podejście Nordemana trafiło w gusta krytyków, o czym mogą świadczyć regularne publikacje na łamach Saveura, The New Yorkera, The Wall Street Journal, Bloomberg Businessweek, ale również liczne wystawy w Stanach Zjednoczonych oraz na terenie Chin.
Specyficzny styl Landon wypracowywał już od 1997 roku, kiedy objął pozycję fotoreportera w lokalnych gazetach Daily Progress i Virginian Pilot, których redakcje mieściły się w Charlottesville i Norfolk w Virginii. Jednocześnie, studiował fotografię prasową na Ohio University; to właśnie dzięki działalności akademickiej trafił do National Geographic jako stażysta, czemu zawdzięcza prawdziwy start swojej artystycznej kariery. Od tamtego czasu zrealizował też kilka zleceń reklamowych - z jego usług skorzystały takie firmy, jak Audi, FedEx, Samsung czy Y&R.
Niemniej, prawdziwym "konikiem" Landona pozostały humorystyczne, często przepełnione absurdem reportaże z wystaw rasowych zwierząt. W 2012 roku, dla przykładu, wybrał się na Euro Dog Show do Rumunii. Całe wydarzenie postanowił relacjonować na swoim Instagramie za pomocą iPhone'a. "Kiedy usłyszeli, że przyleciałem z Ameryki robić zdjęcia psom, uznali mnie za wariata", wspomina fotograf na łamach The New Yorker. "Pierwszy dzień przeżyłem wyłącznie dzięki kawie rozpuszczalnej i rumuńskim zupkom (...) Ale warto było - pracując jako fotograf zaczynasz w pewnym momencie czuć, że dobre kadry są wszędzie. Wydaje ci się, że światło tylko czeka na uchwycenie. Z moimi wystawami jest podobnie - tutaj ludzie, psy, koty i kolory same układają się w dobrą kompozycję", dodaje.
Dlatego - kiedy kilka tygodni temu na 2014 CFA World Championship Cat Show organizatorzy potrzebowali fotografa - nie było nikogo lepszego, niż właśnie Nordeman. I znów w idealny, nieco żartobliwy sposób Landon pokazał w Filadelfii miłośników futrzaków, punktując podobieństwa między nimi, a ich podopiecznymi. Cały materiał momentalnie trafił na łamy amerykańskiego Vogue.
Zobacz więcej zdjęć Landona Nordemana
Ma na koncie reportaże z kilkunastu wystaw, zdjęcia komercyjne i projekty osobiste, realizowane w wolnym czasie. Landon swoje prace pokazuje nie tylko w portfolio, ale również w licznych mediach społecznościowych - na Twitterze, Facebooku, Tumblerze i Instagramie.