Monitor dla fotografa - nie zepsuj swoich zdjęć Krzysztof Mularczyk

Biurowy monitor lub ekran laptopa w bardzo różny sposób może przekłamywać wyświetlany obraz. Wady, takie jak dominanta barwna na całym lub częściowym obszarze ekranu, różna jasność na brzegach i w centrum, w końcu niski lub zbyt mocny kontrast, uniemożliwiają wykonanie nawet prostej korekty ekspozycji czy balansu bieli. Bo zamiast zdjęcie, korygować będziemy błędy naszego ekranu. Dlatego tak bardzo ważne jest korzystanie z monitora dla fotografa.

Tak naprawdę nie ma znaczenia, czy fotografujesz krajobraz czy ludzi. Dobrej klasy monitor graficzny sprawdzi się przy edycji każdego rodzaju zdjęć. Oczywiście warto, aby ekran mógł się obracać do pionu, by przyjemniej i efektywniej wykonywać retusz pionowych ujęć, których w fotografii portretowej z reguły wykonujemy najwięcej. Najważniejsze jednak pozostają kwestie związane z wiernym odwzorowaniem kolorów i przejść tonalnych oraz możliwość poprawnego skalibrowania monitora. Nawet jeśli chcesz skupić się na czarno-białych portretach, jedynie dobrej klasy sprzęt pokaże prawdziwe przejścia tonalne i odcienie szarości bez przekłamań. Dlatego poniżej pokazujemy Ci różnice pomiędzy zwykłym monitorem a graficznym monitorem marki Eizo, przeznaczonym do wyświetlania i edycji zdjęć. Przekonaj się, jak istotne w fotografii jest to, na jakim monitorze pracujesz.

Zwykły monitor

1. Słaba dynamika tonalna - Tradycyjny monitor charakteryzuje się co najwyżej 8-bitowym przetwarzaniem obrazu. W zależności od urządzenia mogą wystąpić braki w wyświetlanych odcieniach lub widoczne paskowanie zamiast płynnych przejść tonalnych. Z tego powodu podczas edycji możesz mieć trudności w dostrzeżeniu różnic przy wykonywaniu zwykłej korekty ekspozycji - np. zmieniając jasność zdjęcia o 0,3-0,5 EV, obraz praktycznie się nie zmieni. Natomiast na dobrej klasy monitorze graficznym widoczne różnice zobaczymy już przy korekcie rzędu 0,1 EV.

2. Zafałszowany kolor - Monitory nieprzystosowane do edycji zdjęć dysponują ograniczoną przestrzenią barwną (małą liczbą kolorów) i z reguły wyświetlają barwy, które mają niewiele wspólnego z rzeczywistą kolorystyką sfotografowanej sceny. W przypadku portretów, wyświetlona na takim monitorze twarz może być np. zbyt żółta, wpadać w czerwień lub mieć bardzo chłodną tonację. W efekcie podczas edycji będziesz korygował wady swojego monitora, a nie faktyczne odcienie skóry. Próba nadania zdjęciu właściwej kolorystyki będzie więc po prostu loterią.

3. Nierównomierna jasność i kolor - Wyświetlacze większości monitorów biurowych lub laptopów nie świecą jednorodnie. Na powierzchni matrycy, najczęściej w rogach, mogą pojawiać się obszary ciemniejsze lub jaśniejsze. Wahania mogą czasami sięgać nawet jednego stopnia przysłony, więc podczas edycji nieświadomie możesz przesadnie rozjaśnić lub przyciemnić zafałszowany obszar zdjęcia. To samo tyczy się temperatury barwowej. Odchylenia na słabym ekranie mogą sięgać nawet kilkuset kelwinów, przez co łatwo zepsuć zdjęcie, wprowadzając złą lub niepotrzebną korektę.

4. Kalibracja programowa - Kalibracja polega na takiej regulacji monitora, aby wyświetlał on obraz o zadanych parametrach jasności, temperatury punktu bieli oraz gradacji odcieni. Niestety, większości monitorów i ekranów laptopów nie daje się poprawnie skalibrować. Można jedynie dokonać regulacji sygnału wyjściowego karty graficznej, co jest nazywane kalibracją programową. Niestety, po ustawieniu konkretnego punktu bieli traci się płynność przejść tonalnych oraz pojawiają się dominanty barwne.

Monitor Eizo ColorEdge

1. Wysoki kontrast - Gładkie przejścia tonalne i prawdziwa czerń to warunek konieczny dobrego monitora. Seria ColorEdge oferuje niezwykle kontrastowy obraz i umożliwia wyświetlanie głębokich czerni, które z reguły są trudne do osiągnięcia na typowych monitorach LCD. Nawet przy patrzeniu na ekran z boku w słabo oświetlonym studiu ciemne tony zachowują swoją głębię. Kąty widzenia modeli Eizo CG wynoszą aż 178°, dzięki czemu ekran może oglądać więcej niż jedna osoba naraz, a zmiana kolorów i kontrastu jest minimalna.

2. Szeroka paleta barw - Monitory ColorEdge mają wyjątkowo szeroki gamut kolorów i odtwarzają prawie całą przestrzeń Adobe RGB, dzięki czemu zdjęcia wyświetlane są z idealną dokładnością. Tony skóry, błękit nieba czy żywa zieleń będą reprodukowane z wiernością, jakiej nie oddadzą proste monitory, które z reguły nie są w stanie wyświetlić nawet wąskiej przestrzeni kolorów sRGB. Szeroki gamut monitora oznacza również, że będzie on w stanie wyświetlić prawie w całości przestrzenie CMYK ISO-coated i US web-coated oraz DCI-P3 wykorzystywane w procesie druku i postprodukcji.

3. Kontrola równomierności podświetlania i koloru - Dobrej klasy monitory graficzne mają wbudowany system kontroli jednorodności wyświetlanego obrazu. Dla przykładu monitory Eizo ColorEdge wyposażono w autorską technologię EIZO DUE (Digital Uniformity Equalizer). Już na taśmie produkcyjnej dla każdego monitora przygotowywana jest mapa niejednorodności. Potem, podczas wyświetlania obrazu, elektronika sterująca korzysta z tych danych i wprowadza odpowiednie korekty do sygnału wyjściowego. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie na całej powierzchni matrycy odchylenia jasności i koloru nieprzekraczające 5% w stosunku do centralnego punktu ekranu - to dwa razy lepiej niż przewiduje norma.

4. Kalibracja sprzętowa - Monitory Eizo serii ColorEdge posiadają funkcję kalibracji sprzętowej. Dzięki niej możesz uzyskać poprawne odwzorowanie tonalne dla każdej z barw podstawowych, bez dominanty barwnej i utraty jakichkolwiek odcieni. Podczas takiej kalibracji wszelkie korekty dokonywane są bezpośrednio na tabeli kolorów, zapisanej w elektronice monitora (Look-Up Table – LUT). W przypadku modeli ColorEdge stosowany jest 16-bitowy zapis każdej składowej, co daje aż 16384 możliwych tonów dla każdej z barw podstawowych. Reasumując, kalibracja sprzętowa zachowuje wszystkie tony, odcienie barw i płynną gradację!

5. Gwarancja jakości - Dzięki ścisłej kontroli jakości w fabrykach, monitory ColorEdge objęte są aż 5-letnią gwarancją producenta. Pokrywa ona wszystkie komponenty, łącznie z panelem LCD, którego poziom jasności i kolorów objęty jest gwarancją do 10 tys. godzin pracy.

Co jeszcze oferuje monitor dla fotografa