ULUBIONY KIOSK - PRZEJRZYJ I ZAMÓW WERSJA MOBILNA

Warsztat / Praktyka

Sesja z modelką - sprytny sposób na zbyt ostre światło zastane Scott Kelby

2016-03-23
4 komentarzy
51
Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Sesja z modelką - sprytny sposób na zbyt ostre światło zastane
fot. Scott Kelby
Scott Kelby zabiera nas za kulisy swojej sesji i podpowiada, jak zmiękczyć wpadające przez okno światło

Z wyjątkiem dwóch krótkich okresów w ciągu dnia, słońce jest przeważnie źródłem dość ostrego światła. Niemniej jednak, naturalne oświetlenie może być miękkie i piękne, zwłaszcza gdy przyjdziesz Matce Naturze z pomocą. Tę sesję zdjęciową przeprowadzałem w starej opuszczonej rezydencji na Florydzie, zlokalizowanej na pustkowiu. Pałacyk jest obecnie odrestaurowywany z pieniędzy pochodzących z wynajmowania go na cały dzień w charakterze planu zdjęciowego lub filmowego. Jak tylko usłyszałem, że jest dostępny, zaplanowałem w nim sesję, której dyrektorem artystycznym miała być moja żona Kalebra. Do jej zadań należało wszystko - od wyboru makijażu, strojów i fryzury, po upozowanie modelki i reżyserię zdjęć. To umożliwiało mi i trzem asystentom skupienie się jedynie na oświetleniu i fotografowaniu.

Głównym wyzwaniem podczas tej sesji było dopilnowanie, by wpadające przez okno ostre światło nie spowodowało prześwietlenia jasnych obszarów na twarzy i sukni modelki. Rozwiązanie tego problemu okazało się równie tanie, co proste...

Fotografowanie z dystansu

Na poniższej fotografii, wykonanej zza moich pleców, możesz zobaczyć, jak daleko znajduję się od tematu. Widać na nim też, że używam Canona 70–200 mm f/2,8, który jest moim ulubionym szkłem do robienia tego typu portretów. Zazwyczaj fotografuję, korzystając z ogniskowych z przedziału 150–200 mm, ale aby uzyskać szeroki kąt widzenia, pozwalający uchwycić w kadrze to niesamowite wnętrze, musiałem ustawić ogniskową na 70 mm.


Obiektyw klasy 70–200 mm f/2,8 znakomicie sprawdza się przy robieniu tego typu portretów, fot. Scott Kelby
Obiektyw klasy 70–200 mm f/2,8 znakomicie sprawdza się przy robieniu tego typu portretów, fot. Scott Kelby

Po wykonaniu kilku ujęć próbnych, problemem okazały się prześwietlone światła. Twarz modelki była zbyt jasna. Tak więc, gdy moja żona zajęła się poszukiwaniem odpowiedniej pozy, odzieży i mimiki, ja starałem się okiełznać zbyt ostre światło. Pracowałem z przysłoną f/2,8, dzięki czemu mogłem przynajmniej nieco rozmyć znajdujące się za modelką tło.

Zmiana charakteru ostrego światła

Rozwiązaniem problemu było przekształcenie dużego okna, przez które wpadało ostre światło, w softbox - poprzez naklejenie na szybie szarej, matowej zasłony prysznicowej. Była ona bardzo tania (kosztowała 10 funtów). Choć zrobiona z plastikowego materiału, wyglądała prawie tak samo, jak przedni panel dyfuzyjny w softboksie.


Zamieniłem duże okno, przez które wpadało ostre światło, w softbox – naklejając na szybę szarą, matową zasłonę prysznicową, fot. Scott Kelby
Zamieniłem duże okno, przez które wpadało ostre światło, w softbox – naklejając na szybę szarą, matową zasłonę prysznicową, fot. Scott Kelby

Gorąco polecam wszystkim portrecistom włożenie takiej zasłony do torby fotograficznej na wypadek właśnie sytuacji takiej, jak ta. Mój asystent, Brad Moor użył taśmy klejącej, by zakleić folią dolną część okna. Taśma maskująca została wynaleziona w Hollywood do stosowania na planie filmowym, ponieważ gdy zostaje usunięta, nie odrywa farby oraz nie uszkadza powierzchni, a także nie pozostawia resztek kleju. Do przeznaczenia tego typu nadaje się ona wprost idealnie. Można ją kupić w każdym większym sklepie fotograficznym.


Z tej perspektywy widoczna jest naklejona na okno duża zasłona prysznicowa. Natomiast z miejsca, z którego wykonywałem zdjęcie, nie można jej było zobaczyć w ogóle, fot. Scott Kelby
Z tej perspektywy widoczna jest naklejona na okno duża zasłona prysznicowa. Natomiast z miejsca, z którego wykonywałem zdjęcie, nie można jej było zobaczyć w ogóle, fot. Scott Kelby

Zbliżenie ukazujące platformę

Fotografowałem Canonem EOS-1D X, ale równie dobrze mógłbym się posłużyć moim Canonem 5D Mark III . Jakość obrazu byłaby podobna. Od pewnego czasu używam głównie trójnogów marki Three Legged Thing, ale w tym wypadku skorzystałem ze statywu Gitzo Mountaineer. Laptop ustawiony był na wysięgniku Manfrotto i stoliku Tether Tools. Fotografowałem, przesyłając od razu zdjęcia za pośrednictwem Lightrooma na komputer MacBook Pro.


Moje stanowisko do fotografowania, fot. Scott Kelby
Moje stanowisko do fotografowania, fot. Scott Kelby

Podstawowe akcesoria

Na tym zdjęciu możesz zobaczyć dwa istotne akcesoria. Po prawej stronie znajduje się zestaw potężnych głośników do odtwarzania radia internetowego Pandora za pośrednictwem mojego telefonu. Jestem przekonany, że muzyka na planie to rzecz bardzo ważna. Pomaga stworzyć atmosferę, a modele to uwielbiają. Włączyliśmy ulubione utwory modelki, bo taką właśnie mamy zasadę: to model wybiera muzykę. Jeśli portretowana osoba słucha swojej ulubionej muzyki, to od razu widać to na zdjęciach.

Widać też wentylator podłogowy. Nie chcieliśmy rozwiewać włosów modelki, a jedynie wprawić je w niewielki ruch, aby zwiększyły nieco swoją objętość. Jeszcze później zależało nam na uzyskaniu efektu falowania kotar, podnieśliśmy więc obroty wentylatora, dwaj asystenci stanęli za oknem i wachlowali zasłony za pomocą dużych ekranów dyfuzyjnych, żeby wprawić je w ruch.


Muzyka na planie to rzecz bardzo ważna. Pomaga stworzyć atmosferę, a modele to uwielbiają, fot. Scott Kelby
Muzyka na planie to rzecz bardzo ważna. Pomaga stworzyć atmosferę, a modele to uwielbiają, fot. Scott Kelby

Poszerzenie kąta widzenia

Zależało mi na nadaniu temu obrazowi bardziej epickiego charakteru, więc zmieniłem obiektyw na szerokokątny zoom o ogniskowych 16–35 mm i umieściłem mój aparat tuż nad ziemią, dla otrzymania niskiej, szerokiej perspektywy. Aby zwiększyć głębię obrazu, przysunęliśmy kanapę w stronę aparatu. Mogłem przez to zmieścić w kadrze podłogę i sufit, nawet pomimo tego, że modelka znajdowała się tym razem znacznie bliżej. Końcowym rezultatem było poniższe zdjęcie. www.scottkelby.com


Przesunięcie kanapy bliżej aparatu pozwoliło nam zwiększyć głębię obrazu, fot. Scott Kelby
Przesunięcie kanapy bliżej aparatu pozwoliło nam zwiększyć głębię obrazu, fot. Scott Kelby

Serwisy specjalne




Partnerzy

 

 

 

Digital Camera Polska
Wydanie na tablet:
Tablet
App Store Google Play
Wydawca
AVT-Korporacja Sp. z o.o.

AVT Korporacja
Sp. z o.o.

ul. Leszczynowa 11
03-197 Warszawa

tel.: 22 257 84 99
fax.: 22 257 84 00

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
avt.pl
ulubionykiosk.pl