Milan Malovrh - pogoń za wierzchowcem

Milan Malovrh wykonał tę fotografię na pastwisku należącym do właściciela koni lipicańskich w miejscowości Ljubno na Słowenii. Sam mieszka w małej słoweńskiej miejscowości Trzic, ale cały świat zachwycił się jego niezwykle dynamicznymi ujęciami. Zdjęcie takie jak to powyżej nie powstaje w prosty sposób. W celu połączenia ze sobą ostrości i rozmycia, Milan Malovrh używa dwóch lustrzanek - Nikona D3x i Nikona D3S - zamocowanych blisko siebie. Każdy ma założony obiektyw 24–120 mm f/3,5–5,6 wycelowany w to samo miejsce, ale podczas gdy zadaniem jednego z korpusów jest uchwycenie ostrego obrazu, drugi jest ustawiony tak, by zarejestrował podwójną ekspozycję, złożoną z dwóch ujęć wykonanych z zastosowaniem długiego czasu otwarcia migawki. Następnie te osobne kadry są łączone ze sobą w Photoshopie.

"Większość moich zdjęć wykonuję przy użyciu tej właśnie techniki" - zdradza Milan. "Do zrobienia udanego zdjęcia potrzebne jest właściwe połączenie światła i możliwości rejestrowania kolejnych ujęć przy użyciu różnych ustawień. Czasami, by uzyskać pożądany efekt, niezbędne jest przeprowadzenie nawet 20 prób".

W przypadku podwójnej ekspozycji fotograf ustawił w Nikonie DS3 tryb preselekcji czasu otwarcia migawki i wybrał czas naświetlania o wartości 1/13 s. Aktywował tryb Wielokrotna ekspozycja i włączył opcję Automatyczne wzmocnienie, aby aparat automatycznie wyregulował jasność obu kadrów. Drugi korpus, żeby możliwe było zarejestrowanie bardziej szczegółowego obrazu, naświetlał obraz z czasem ekspozycji ustawionym na 1/200 s przy przysłonie f/4 oraz czułości ISO 400 i został wyzwolony elektronicznie.

"Aby możliwe było zastosowanie tej techniki, poziom natężenia światła musi być odpowiednio niski, a dodatkowo dobrze jest, jeżeli temat będzie oświetlony od tyłu, co pozwoli podkreślić jego poruszający się kontur" - radzi autor fotografii. "W celu wydłużenia czasu otwarcia migawki potrzebnego do zarejestrowania zdjęcia z podwójną ekspozycją, użyłem filtru ND obniżającego o sześć stopni przysłony ilość światła docierającego do matrycy aparatu".

Więcej zdjęć Milana można obejrzeć na www.1x.com.